Najnowsze przepisy

Pizza na cieście francuskim… z dynią!

Pizza na cieście francuskim… z dynią!

Pomysły na dania z dyni Od jakiegoś czasu królują u mnie przepisy na dania z dynią w roli głównej. Do tej pory były już: babeczki dyniowe z czekoladą i skórką pomarańczową tarta z dynią i serem zupa-krem z dyni Ostatnio postawiłam na klasykę i po 

Sałatka z granatem i fetą

Sałatka z granatem i fetą

Lekka a jednocześnie sycąca sałatka Jakiś czas temu odwiedziłam przyjaciółkę. Umówiłyśmy się na wspólne gotowanie. Chciałyśmy zjeść coś lekkiego, a jednocześnie sycącego. Myślałyśmy o sałatce. Sałatka gyros, grecka, cezar, nicejska… Znane i lubiane, ale na żadną z nich nie miałyśmy ochoty. W końcu Ania znalazła 

Rozgrzewająca zupa z warzywami

Rozgrzewająca zupa z warzywami

Rozgrzej się!

Jesień to czas, kiedy chętniej sięgamy po ciepłe śniadania i rozgrzewające zupy. Jest to również okres, w którym łatwiej o przeziębienie, dlatego to, co jemy, ma szczególne znaczenie. Warzywa, kasze, ciepłe napoje powinny zagościć na naszych stołach. Dobrym pomysłem jest też jesienna, rozgrzewająca zupa – pełna warzyw i błonnika. Od razu robi się cieplej, a człowiek ma ochotę do działania.

 

SKŁADNIKI:

  • 1/4 selera
  • 2 średnie marchewki
  • biała część pora
  • duża cebula
  • pietruszka (korzeń)
  • papryka
  • 4 małe ziemniaki
  • passata pomidorowa (ok.700ml)
  • ziele angielskie, liść laurowy, lubczyk
  • łyżka błonnika
  • olej
  • olej po suszonych pomidorach
  • sor teriyaki, sos sojowy (składniki dodają “głębi” i charakterystycznego posmaku, ale jeśli nie masz ich w domu, sprawdzi się też bio kostka rosołowa)
  • sól, pieprz, słodka papryka

 

Przygotowanie:

Na dnie garnka rozgrzej olej (ma być go sporo, ja dodałam 2 łyżki oleju kokosowego).

Dodaj cebulę przekrojoną na pół i pokrojoną w cienkie paski.

Do cebuli dorzuć ziele angielskie (5-6szt.), liście laurowe (4-5szt.), łyżkę lubczyku i błonnika.

Całość zamieszaj.

Następnie dodaj por, a póżniej pozostałe warzywa pokrojone według uznania (marchew i pietruszkę pokroiłam w plasterki, resztę warzyw w kostkę).

Przemieszaj warzywa.

Zajej całość 1,5 l wody i dodaj passatę pomidorową.

Następnie dodaj 2 łyżki sosu teriyaki, 4 łyżki sosu sojowego, 2 łyżeczki słodkiej papryki, łyżeczkę pieprzu i szczyptę soli. Na końcu wlej olej z pomidorów.

W razie potrzeby dolej więcej wody.

Całość zostaw pod przykryciem, od momentu wrzenia, gotuj ok.30 minut.

Zupa wychodzi gęsta i bardzo sycąca. Zjadam ją z kawałkiem chleba i naprawdę jestem najedzona. Nie bójcie się też tłuszczu – w tej zupie jest on potrzebny. Można powiedzieć, że delikatnie otula warzywa, wydobywa smak i zupa jest jeszcze lepsza.

 

 

 

Babeczki dyniowe z czekoladą i cytrynową skórką

Babeczki dyniowe z czekoladą i cytrynową skórką

Dyniowe słodkości Ostatnio dopadł mnie dyniowy szał. Była zupa-krem z dyni, tarta z dynią i serem, a w końcu przyszedł czas na to, co lubię najbardziej – słodkości. Babeczki z dyni z czekoladą i skórką cytrynową świetnie sprawdzą się w deszczowy, jesienny dzień. Po prostu podczas jedzenia 

Tarta z dynią i serem

Tarta z dynią i serem

Z dyni można zrobić… wszystko! Tak, jak ostatnio pisałam, dynia wkroczyła na moje salony. W ubiegłym tygodniu zrobiłam krem z dyni, babeczki dyniowe, dyniowy sos do makaronu i tartę z dynią i serem. Uff, sporo tego. Trudno mi zdecydować, które z dań było najlepsze, ale 

Zupa – krem z dyni

Zupa – krem z dyni

Nic tak nie pomaga jesienią, jak krem z dyni…

W moim domu rodzinnym smak dyni odkryliśmy jakieś 8 lat temu. Wcześniej nie gościła na naszym stole. Okazało się, że to za sprawą sąsiadki mojej babci – kiedyś poczęstowała babcię kremem z dyni. Babcia spróbowała i pokręciła nosem (i w duchu powiedziała, że więcej tego nie tknie). W ten oto sposób dynia trafiła na listę warzyw “tylko do ozdoby”. Zdziwienie było dość duże, kiedy moja mama, kilka lat tamu, postanowiła zabrać się za krem z dyni. Gotowała, doprawiała, a na koniec podała wszystkim talerz z zupą, w której pływała łyżka jogurtu naturalnego, a całość polana była oliwą. Na spróbowanie talerz zupy dostała też babcia. Przyklasnęła w dłonie, powiedziała, że dawno nie jadła nic tak dobrego i w ten oto sposób dynia zagościła na stałe w naszym menu.

Najchętniej zjadamy ją jesienią – zazwyczaj w formie zupy-kremu. Moi rodzice robią również dynię w occie, a także “konfiturę” z dyni i pomarańczy. Taką konfiturę wykorzystuję do dyniowych babeczek z czekoladą (na pewno podzielę się z Wami przepisem). Robię też zupę z dyni i soczewicy, lubię też dynię pieczoną.

różne rodzaje dyni

Jaką dynię wybrać do zupy? 

Odmian dyni jest całkiem sporo, ale do zupy najchętniej wybieram dynię piżmową (o charakterystycznym kształcie gruszki – ma małe gniazdo nasienne, więc się przy niej nie napracujemy) albo muszkatołową (to ta duża, okrągła w kolorach od zieleni po pomarańcz). Nigdy nie robię zupy z hokkaido, co nie znaczy, że zupa z tej dyni nie wychodzi. Po prostu hokkaido, moim zdaniem, najlepiej smakuje pokrojona w paski, polana oliwą i upieczona jak frytki. Jeśli dodacie do niej sos czosnkowy… niebo! Poza tym skórka hokkaido jest na tyle miękka, że nie trzeba jej obierać.

 

Przepis na zupę-krem z dyni

Składniki:

  • 1 dynia (raczej większa)
  • 2 małe marchewki
  • duża cebula
  • papryka
  • olej
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1/3 łyżeczki imbiru
  • 1/2 łyżeczki kurkumy
  • łyżeczka błonnika (np. betaven, do kupienia tutaj)
  • sól i pieprz do smaku
  • opcjonalnie (choć w moim przekonaniu naprawdę warto dodać te składniki): jogurt naturalny, oliwa lub olej kokosowy, prażone pestki dyni

 

Przygotowanie:

Dynię obrać i pokroić w kostkę.

W dużym garnku rozgrzać olej.

Pokroić cebulę i dodać do garnka.

Dosypać cynamon, imbir, kurkumę i błonnik. Zamieszać.

Do cebulki dodać dynię.

Pokroić marchewki i paprykę, i wrzucić do garnka.

Całość zalać wodą do wysokości, którą zajmują warzywa.

Zmniejszyć gaz, garnek przykryć pokrywką.

Jeśli nie macie pokrywy z otworem, po prostu nie przykrywajcie całego garnka.

Teraz wszystko musi się “pyrtolić” 🙂 jakieś 35 minut (zdarza się, że już po 25 minutach warzywa są miękkie, a niekiedy jest to nawet 45 minut – wszystko zależy od tego, jak świeże są warzywa i na jakie kawałki je pokroiliśmy). W każdym razie warzywa muszą być miękkie.

W razie potrzeby dolejcie wody. Tylko nie za dużo – w końcu ma to być krem.

Kiedy warzywa są miękkie, wyłączcie gaz, a całość zblendujcie.

Na tym etapie również można dodać trochę wody, gdyby okazało się, że całość jest zbyt gęsta.

Doprawcie wszystko solą i pieprzem – ten etap zawsze zajmuje mi sporo czasu. Zupa-krem musi być dobrze doprawiona, inaczej będzie mdła. Jeżeli lubicie ostrzejsze dania, można dodać trochę płatków chilli.

Gotową zupę polecam podawać z łyżką jogurtu naturalnego (albo wegańskiej śmietany), olejem kokosowym (ja wolę w tym przypadku rafionowany; za oliwą nie przepadam – moim zdaniem za bardzo czuć ją w zupie) i prażonymi pestkami dyni.  Jest naprawdę pyszna, zdrowa i nieźle rozgrzewa. Dodatkowo to talerz pełen błonnika, więc czujemy się syci długi czas po jej zjedzeniu.

 

Zachęcam Was też do poczytania o betavenie, a tych, którzy zastanawiają się, czy w ich diecie jest wystarczająca ilość błonnika, odsyłam do strony licznik błonnika.

 

 

 

 

Placki z kapusty

Placki z kapusty

Czy można zrobić placki bez mąki lub ziemniaków? Jeżeli ktoś z Was zastanawiał się kiedyś, czy można zrobić placki bez mąki lub ziemniaków – tak, można. Jeżeli ktoś z Was zastanawiał się, czy takie coś będzie w ogóle smaczne i zjadliwe, pędzę z odpowiedzią – 

Deser z mascarpone

Deser z mascarpone

Do czego, oprócz tiramisu, można wykorzystać mascarpone? Serek mascarpone przez długi czas wykorzystywałam wyłącznie do tiramisu i nie do końca miałam pomysł, co można by z nim jeszcze zrobić. Okazuje się, że mascarpone świetnie pasuje do sosów (np.pomidorowego), można też nim nadziewać papryczki, ale według 

Makaron z tofu i warzywami

Makaron z tofu i warzywami

 

Składniki ( na 1 gigantyczną porcję lub 2 mniejsze):

  • tofu naturalne 1/2 opakowania
  • szklanka makaronu
  • olej
  • mała cebula
  • 1/2 brokuła
  • 1/2 pomarańczy
  • łyżka błonnika
  • starty imbir wielkości kciuka
  • ząbek czosnku
  • 3-4 łyżki sosu sojowego
  • kolendra/szczypior
  • płatki chilli (opcjonalnie)

 

 

Przygotowanie:

Na 0,5-1h przed przygotowaniem dania pokrój w kostkę tofu i zalej sosem sojowym.

Po tym czasie na oleju podsmaż drobno posiekany czosnek, imbir, płatki chilli.

Następnie dodaj cebulkę (możesz pokroić w plastry lub kostkę).

Podziel brokuła na małe różyczki, a nóżkę drobno pokrój i dodaj wszystko na patelnię.

Kiedy warzywa zmiękną, dodaj zamarynowane tofu i błonnik.

Zamieszaj, smaż na mocnym ogniu przez 3 minuty.

Zalej całość sokiem wyciśniętym z połowy pomarańczy.

Dodaj ugotowany wcześniej makaron.

Wymieszaj całość.

Podaj ze świeżą kolendrą albo szczypiorkiem.

 

 

 

Pasty na kanapki – z groszku i cieciorki

Pasty na kanapki – z groszku i cieciorki

W swojej lodówce bardzo lubię mieć pasty do kanapek. Po pierwsze dlatego, że uważam, że są pyszne, po drugie – wiem, że są zdrowe i sycące, i świetnie sprawdzają się jako drugie śniadanie do pracy/szkoły. Poza tym na ich bazie często robię sosy do sałatek