Sałatka z kaszą jaglaną i tuńczykiem

O kaszy jaglanej można by pisać i pisać. Powstają nawet strony z przepisami wyłącznie na bazie kaszy jaglanej i właściwie nie ma się co dziwić. Kasza jaglana jest zdrowa, pyszna, i można z niej zrobić dosłownie wszystko.
U mnie występuje dziś jako główny składnik sałatki – solidna baza, która sprawi, że najecie się do syta, a przy tym będziecie czuć się pełni energii. Zdecydowałam się na sałatkę z kaszą jaglaną, ponieważ, jak wiadomo, Wielkanoc nie służy trzymaniu diety… a detoks jaglany jest w tym wypadku bardzo dobrym rozwiązaniem.*
Składniki:
- paczka kaszy jaglanej
- puszka tuńczyka w sosie własnym
- 5 ugotowanych małych buraczków lub 2 duże
- zielone pesto z liści rzodkiewki (przepis tutaj)
- łyżka błonnika (u mnie Fiberon C)
Przygotowanie:
Kaszę ugotuj i zostaw do wystygnięcia (ja zazwyczaj gotuję wieczorem lub przed wyjściem do pracy).
Kiedy kasza jest zimna, przełóż ją do miseczki i rozgnieć widelcem.
Dodaj 2 łyżki zielonego pesto, łyżkę błonnika i wymieszaj.
Rozłóż kaszę na 2 talerzyki, na górę wyłóż tuńczyka, buraki pokrój w plastry i ułóż na wierzchu.
Możesz też wszystkie składniki połączyć w misce – sałatka nie wyglada wtedy tak ładnie, jak na zdjęciu,
ale nie traci przy tym smaku 🙂 Wiem, co mówię, bo sama korzystam z tej opcji, kiedy biorę sałatkę w pojemniku, jako lunch do pracy.
*Detoks jaglany to w moim przypadku nic innego, jak jedzenie posiłków, bazujących na kaszy jaglanej, trzy razy dziennie. Wystarczy 1-2 dni, aby poczuć się lżej i zdrowiej.