Warzywa stir-fry z wędzonym łososiem

W ostatnim wpisie wspominałam o wakacjach i o tym, że w gorące dni najlepiej sprawdzają się dania, których przygotowanie wymaga minimalnego nakładu pracy. Takie są właśnie warzywa stir-fry. Stir-fry można nazwać techniką szybkiego smażenia (która jest domeną kuchni chińskiej). Dzięki temu, że warzywa smażymy dość krótko, są później chrupiące i uwierzcie, urzekają aromatem i smakiem. Dodatkowo to porcja zdrowia i spora dawka błonnika. W wersji wegańskiej możecie pominąć łososia, a danie wciąż będzie pyszne (choć moim zdanie połączenie łosoś + imbir to rozkosz dla podniebienia).
Kto raz spróbuje, ten z pewnością będzie wracał do tego przepisu 🙂
Składniki:
2 porcje
- 2 łyżki oleju słonecznikowego
- Cebula
- 1-2 ząbki czosnku
- Imbir – kawałek wielkości kciuka
- Łyżeczka błonnika
- 1/2 czerwonej papryki
- Mały brokuł lub pół dużego
- 2 marchewki
- Szparagi – 4 sztuki (opcjonalnie)
- Paczka wędzonego łososia (100g)
- Sos sojowy (ok.3 łyżek)
- Pestki dyni lub inne nasiona
- Paczka ryżu (na zdjęciu akurat jest bulgur/quinoa – kupiłam gotową mieszankę, żeby wypróbować, ale zazwyczaj jem to danie z ryżem)
Przygotowanie:
Ugotuj ryż.
Czosnek, imbir i cebulę pokrój na małe kawałki.
Pozostałe warzywa pokrój w słupki lub paski.
Brokuły podziel na małe części. Nie wyrzucaj “nóżki” – ona też nadaje się do jedzenia.
Łososia pokrój w paski.
Na dobrze rozgrzanym oleju podsmaż czosnek, imbir i cebulę.
Dodaj błonnik i zamieszaj.
Następnie dodaj wszystkie warzywa i smaż całość na mocnym ogniu przez 5 minut, co chwilę mieszając.
Po 5 minutach dodaj łososia i ryż.
Zamieszaj całość i dopraw sosem sojowym.
Przełóż na talerze i posyp ulubionymi nasionami.